Zainspirowana kloszem z siatki nie oparłam się
chęci posiadania takiego. Zużyłam starą deskę do serów i siatkę która
kiedyś była ogrodzeniem dla moich dwóch kur.
Po tygodniu hodowli kury zabrał lis siatka została :)
Uchwyt został zrobiony z nakrętek od słoików i nakrętki od napoju gazowanego
Całość pomalowana farbą akrylową
Z gałęzi octowca ( sumaka) i lnianych serduszek
zrobiłam zimową dekorację.
Gałęzie są pokryte delikatnym meszkiem i przypominają
rogi renifera ;) Moja sześcioletnia córka to zauważyła
ech dzieci i ich wyobraznia